Miałam ostatnio okazję odwiedzić drogerię i oczywiście oprócz zaplanowanych zakupów dokonać tych wymykających się spod kontroli:) Czyli podobnie jak moja siostra zakupiłam kolejne lakiery. Spodobał mi się neonowy jasnozielony Smart Girls nr 161. Myślałam jednak, że będzie bardziej rzucał się w oczy. I niestety do dokładnego pokrycia paznokcia potrzebne są trzy jego warstwy. Plusem jednak jest to, że dobrze trzyma się płytki, nie wyciera się i nie odpryskuje. Drugi zakupiony lakier Ingrid Estetic nr 513 wydawał mi się szary. Jednak w świetle dziennym na paznokciu ma zupełnie inny odcień, jakby ciemny niebieski. Dobrze się rozprowadza i ładnie komponuje np. z żółtym czy pomarańczem. Takich zresztą odcieni użyłam do dzisiejszego zdobienia. Trzy paznokcie pokryłam właśnie szarym a dwa pozostałe kolorowymi lakierami: jaskrawym zielonym neonkiem i pomarańczem, zielonym i żółtym. Dodatkowo odbiłam jeszcze kwiatki z płytki do których dołożyłam nieco kropeczek dla wzmocnienia efektu. I wyszło coś takiego;
A teraz to samo zdobienie tylko w świetle dziennym:
I jeszcze zestaw lakierów:
WESOŁYCH ŚWIĄT i MOKREGO DYNGUSA!!!:)
Neony tak mają, że często trzeba trzech warstw.Bardzo ładny odcień, zresztą żółty i ta druga zieleń też.
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno jeszcze inne neonki z innej firmy - za chwilę wstawię post z ich użyciem:) Do pokrycia płytki tymi lakierami wystarczą dwie warstwy a może nawet i jedna.
OdpowiedzUsuń