Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fiolet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fiolet. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 listopada 2015

FIOLETOWO MI:)

HEJ!!!!

Dziś tak na szybko. Kupiłam jakiś czas temu ciekawy fioletowy lakier, ale nie wiedziałam jak go wykorzystać, do czasu....aż dostałam od EDBEAUTY- PROFESJONALNE OZDOBY DO PAZNOKCI naklejki wodne również w odcieniach fioletu i różu. Z połączenia tych dwóch rzeczy powstało takie zdobienie

Naklejki te aplikuje się z łatwością. Po wyjęciu z wody i nałożeniu na paznokieć, możemy jeszcze naklejkę ustawiać pod różnymi kątami, w zależności od potrzeby. Naklejki te obecnie kosztują 2,49 a znajdziecie je TUTAJ.
Oczywiście cyrkonie, które widzicie również pochodzą z ww. sklepu. Są niewielkie i dobrze się trzymają na paznokciach.



A to lakier firmy INGRID, który kupiłam w promocji i kosztował o ile dobrze pamiętam jakieś 3 zł. Powiem Wam, że na co dzień nie przepadam za takim wykończeniem lakieru, ale ten skradł moje serducho. Pięknie się mienił w słońcu. Dwie warstwy wystarczyły do pełnego krycia.




Wszystkie lakiery, których użyłam do zdobienia, Ten WIBO to lakier strukturalny, co zresztą widać na zdjęciach.


Dziękuję EDBEAUTY - PROFESJONALNE OZDOBY DO PAZNOKCI za możliwość testowania produktów


poniedziałek, 23 lutego 2015

Fioletowy gradient

Hej, Witajcie Ponownie:) 
Oto co za chwilę zaprezentuję, ale zanim o samym zdobieniu to zapraszam na krótki opis pewnego produktu...

Dziś chciałabym Wam przede wszystkim pokazać co ostatnio ułatwiło mi malowanie paznokci, a mianowicie takie oto cudo:
Znalazłam to cudo dzięki Barbrafeszyn. Kochana jesteś wielka, że pokazałaś tak małą rzecz, a jakże niezbędną wszystkim lakieromaniaczkom:)Chodzi o to, że zamiast płacić po kilkadziesiąt złotych za zagraniczne specyfiki typu liquid-palisade do ochrony naszych skórek, to w Rossmannie za jedyne 6,90 kupujemy produkt firmy miss sporty i mamy brudną robotę z głowy. Zdobienia typu gradient, ombre i inne wymagające użycia dużej ilości lakieru na paznokciach nie będą już problemem. Wiem co mówię, bo sama wczoraj sprawdziłam przy gradiencie, który poczyniłam:)) Wystarczy nałożyć cienką warstwę wokół paznokcia, na skórki, poczekać aż osiągnie bezbarwną konsystencję i zaczynamy swoją zabawę.A po wszystkim ściągamy za pomocą drewnianego patyczka, czy pęsety (jak kto woli). I pomyśleć, że musiałam się tak wcześniej brudzić i narażać swoje skórki na nieczystości. No ale się rozpisałam, starczy tego dobrego, chce Wam już pokazać swoje zdobienie:




 A to jeszcze zdjęcie z moimi ulubionymi kolczykami, które de facto są moją drugą pasją, po malowaniu paznokci (te akurat pochodzą z Meksyku:))
 Nie będę rozpisywać co po kolei , tylko pokaże Wam wszystkie lakiery, które użyłam do tego zdobienia
P.s. Zdjęcia robiłam w pomieszczeniach i na zewnątrz, dlatego tak różna ich kolorystyka:)
Mam nadzieję, że miło Wam się oglądało:)
                              Marzena