Dzień Dobry!!!
Malowanie farbkami to zdecydowanie nie moja bajka, ale podjęłam się po raz kolejny tego wyzwania. No tak już mam, że nie odpuszczam jak czegoś nie potrafię, tylko może odkładam na później. Ostatnio w internecie można znaleźć dużo konkursów o tematyce wiosennej, a ja stwierdziłam, że mam tylko jedno typowo wiosenne zdobienie, więc postanowiłam to nadrobić. Poszukałam inspiracji i znalazłam: maki na łące. Czy kwiatki, które namalowałam przypominają maki? Ocenicie same. Namalowałam je tylko na dwóch palcach, bo nie chciałam przesadzić, do tego doszedł motylek, malowany trochę farbkami a trochę lakierem z cienkim pędzelkiem do zdobień. Farbki pochodzą z Lidla. Nie mam porównania do innych firm tego typu produktów, ale idąc za waszymi radami, by na początek nie pakować kasy w profesjonalne farbki, kupiłam właśnie takie. Podziwiam dziewczyny, które tworzą istne dzieła sztuki na swoich paznokciach za pomocą farbek, mnie do tego daleko no ale przecież trzeba próbować:))).Mnie udało się na dziś zmalować kwiaty i motyla, zapraszam:)
No i tradycyjnie na koniec lakiery, z których powstał gradient, karuzela ze zdobieniami z Avonu i farbki z Lidla:)
Ślicznie, i ten glitter jak rosa na trawie. Maki jak nic! od razu wiadomo.
OdpowiedzUsuńA z rosą to mi się nie skojarzyło,super Dzięki :-)
UsuńSpoko maki, mnie się podoba!
OdpowiedzUsuńNo to dobrze,że przypominaja mąki,dzięki :-)
UsuńMaki wyszły całkiem fajnie :) ja też wlaśnie wyciągnęłam swoje farbki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładnie wyszły, oczywiście, że wyglądają jak maki :)
OdpowiedzUsuńDzięki, trochę mi ulżyło, że rzeczywiście są podobne do maków:)
UsuńPodoba mi się ten top na paznokciu u palca wskazującego - wygląda super! Kwiatki i motylek wyszły Ci dobrze - kwiatki przypominają maki, więc jest nieźle ;-D Praktyka czyni mistrza ! maluj dalej bo jesteś na dobrej drodze ;-)
OdpowiedzUsuńNo dlatego uważam, że trzeba próbować, dzięki za dobre słowa:)
Usuńpiekne, wiosenne zdobienie :) z malowaniem farbkami jest tak, ze trzeba probowac i nie poddawac sie. Ja ciagle wole malowac niz stemplowac :)
OdpowiedzUsuńA maki wygladaja przepieknie, serio!
Ja jeszcze jestem na etapie, że wolę stemplować ale do malowania przekonuję się coraz bardziej:))
UsuńMaki są świetne!
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńAż by się pohasało po tej łące :) Ja swoje farbki również mam z Lidla, dają rade.
OdpowiedzUsuńHehe,no pobiegałoby się boso po rosie;-)
UsuńAleż cudne! Baardzo mi sie podoba! Przebardzo! Piekne maki!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, ciesze się,że Ci się podobają:-)
Usuń