Zapowiadałam Wam w poprzednim poście, że niedługo przedstawię Wam kolejnego pięknisia od SOPHIN POLSKA:)A jest nim
SOPHIN 315
Tym razem jest to lakier o satynowym wykończeniu. Od razu Wam powiem, że nie jestem zwolenniczką tego typu wykończeń,ale po tym jak naoglądałam się ostatnio zdjęć tego cudaka w sieci, postanowiłam i ja się z nim pobawić:)))
I przyznam się, że jestem zauroczona, właśnie tą satyną) Jak zobaczycie na zdjęciach poniżej drobinki, które są zatopione w tym lakierze, świetnie uwydatniają się w tym wykończeniu. Po pomalowaniu topem, już tak pięknie nie wygląda, aczkolwiek równie ciekawie. Lakier świetnie się rozprowadza, do pełnego krycia potrzeba dwóch warstw. Minusem jest dla mnie czas wysychania. No przy dwóch warstwach to dobre 25-30 minut u mnie wysychał. Mówię tu o takim całkowitym wyschnięciu. Ale jak się okazało po położeniu się spać (bo malowałam późną wieczorową porą) niestety odbiło mi się nawet kawałek materiału od pościeli. Być może tego tak nie widać na zdjęciach, no ale ja jednak miałam mały dyskomfort.
Poza tym ten lakier to bajka, jak ktoś lubi takie inne wykończenia paznokci niż zwykły połysk.
Tak, wiem dużo tych zdjęć, ale tak mi się podoba ten lakier, że nie potrafiłam się zdecydować na jedno konkretne. A teraz pora na zdobienie:)
Jak widzicie, użyłam wzorków z płytki BP-83, która jest świetna, bo lubię motywy kwiatowe,a te są wyjątkowo ładne:) Do stemplowania wykorzystałam lakier, który jest jednocześnie rapidografem, bo ma w sobie cieniutką końcówkę do zdobień. Lakier ten otrzymałam w ramach współpracy z EDBEAUTY-PROFESJONALNE OZODBY DO PAZNOKCI. Lakier ten kupicie za 14,99.Na ciemnym lakierze sprawdził się świetnie.
I jak Wam się podoba??Która wersja przypadła Wam bardziej do gustu??Dajcie znać.Pozdrawiam Was gorąco:)))
AAAAA no i zapomniałabym.Kobiety z okazji naszego święta WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:)))
Dziękuję SOPHIN POLSKA I EDBEAUTY-PROFESJONALNE OZDOBY DO PAZNOKCI za możliwość tworzenia zdobień dzięki wspaniałym produktom:)
Fiolet ładnie wygląda na cudzych paznokciach :)
OdpowiedzUsuńHehe,dobra nie sciiemniaj,lubisz fiolety😀
UsuńŁadnie Ci to wyszło, brawo!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego:*
Dziekuje bardzo
UsuńŚliczny fiolet. Obie wersje (mat i połysk) podobają mi się tak samo. Jednym maźnięciem topu można odmienić lakier w inny odcień :)
OdpowiedzUsuńPrawda?! I to jest w nim ciekawe,ma dwa oblicza
Usuńten lakier w macie wygląda obłędnie <3
OdpowiedzUsuńTo prawda😀
UsuńJest bardzo ładny. Trochę kojarzy mi się z satynami Wibo. Wolę go w macie.
OdpowiedzUsuńJa satyny od wibo tez bardzo lubię
UsuńTen fioletowy lakier jest świetny. W obu odsłonach: mat i błysk.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńCoś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńCudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńOj tak piekny jest
Usuńśliczniutki,ale ja niezbyt jestem przekonana do satyny :D
OdpowiedzUsuńKwestia gustu, ��
UsuńOdcień jest piękny, ale ja też wolę błyszczące wykończenie ;-)
OdpowiedzUsuńNo ja tez wole błyszczące, choc ta satyna ma cos w sobie
UsuńŚliczne zdobienie :) kolorek też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńNoooo, do satyny pewnie musiałąbym się przekonać - ale na Twoich paznokciach wygląda rewelacyjnie! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana,satyna maa to do siebie,ze jest specyficzna i po prostu trzeba ja polubic
UsuńFiolet z żółtym wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńNie w moim guście ale na Twoich paznokciach prezentuje się pięknie ;)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie te lakiery to kwestia gustu, co kto lubi
UsuńNie wiem dlaczego, ale fiolety podobają mi się bardziej u kogoś na paznokciach niż u siebie, ale noszę też czasem ; nawet dzisiaj mam właśnie fioleciki
OdpowiedzUsuńNo widzisz kazdy ma takie kolorko,ktore mniej lubi, ja akurat bardzo lubie fiolety
Usuńoryginalny i bardzo ładny, ale jednak to chyba nie moje kolorki...
OdpowiedzUsuńTo wlasnie kwestia gustu
Usuńbardzo ładnie wygląda ten fioletowy lakier!
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńfiolecik wygląda naprawdę interesująco! :)
OdpowiedzUsuńOk tak, potwierdzam😍
UsuńAle piękne! Chociaż nie przepadam za takimi kolorami lakierów, to całość mega <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńCudowne !
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńKolor szałowy! Btw: ja zawsze maluję paznokcie przed pójściem spać, leże sztywno niczym mumia, ale i tak szczytem prawdziwego szczęścia jest nieodpita poduszka na paznokciach :))
OdpowiedzUsuńHehe,ja bym nie wytrzymala w pozycji mumii
Usuń