Ten tydzień był dla mnie pracowity i nie miałam czasu w ogóle dla siebie. Zapowiada się, że następny będzie jeszcze gorszy, mimo iż zaczynają mi się ferie. Bo...zachciało się na starość:))))jeszcze studiować i jak inni będą leżeć i odpoczywać to ja będę się uczyć,Ech..No dobra ale dość już tego. Dziś chcę Wam pokazać lakier, który może okazać się przełomem dla dziewczyn, które nie chcą zakładać hybryd a jednak chcą aby mani długo wytrzymało na pazurkach. Mowa o
SOPHIN GELLAC. Już go pokazuje
SOPHIN GELLAC 651
To nowa jakość lakierów żelowych, nowej generacji bez konieczności używania lampy UV. Jak zapewnia nas producent lakier ma idealne krycie i łatwą aplikację. Usuwa się go zmywaczem bezacetonowym. Co ważne nie zawiera pięciu toksycznych składników. A co musimy zrobić,żeby cieszyć się tym lakierem? Po pierwsze musimy trochę przygotować paznokieć, tzn. dokładnie odtłuścić płytkę paznokcia. Następnie nałożyć jedną warstwę lakieru bazowego (czyli wybrany przez nas kolor).Poczekać aż pierwsza warstwa wyschnie (u mnie czas wysychania to ok 10 min.), następnie nałożyć drugą. Również poczekać do wyschnięcia (druga warstwa schła mi nieco dłużej, bo ok. 15-20 min.). Po czym nakładamy UV TOP COAT GELLAC. No i tu miłe zaskoczenie, bo ten top wysycha dosłownie w ciągu kilku minut. Jest to zdecydowany plus dla niego. Fakt,że cały czas oczekiwania może trochę kogoś zniechęcić,ale nie wydaje mi się, że jest on na tyle długi aby nie spróbować go użyć.
Ja jestem nim zachwycona- I TU UWAGA- NIE! nie chwalę tego lakieru TYLKO DLATEGO, że dostałam go w ramach współpracy, bo ostatnio słyszałam zarzuty dla blogerek, że tylko ciągle chwalą lakiery firmy SOPHIN, bo dostają je za darmo. Ja wiem, że zawistnych ludzi nie brakuje ale to już jest ich sprawa. Chwalę produkt, bo uważam że na to zasługuje. Akurat lakiery żelowe próbowałam z różnych firm m.in. z golden rose, który de facto dostałam też gratis i tamten lakier akurat u mnie nie wytrzymał nawet trzech dni. Podkreślam tak było u mnie, bo wiem, że dziewczyny chwalą sobie ten produkt
Natomiast GELLAC firmy SOPHIN,mam obecnie czwarty dzień i na razie zero odprysków. I na pewno dam Wam znać ile wytrzymał:)) Ponadto jak podkreślam jedynym minusem jak na razie dla mnie jest czas wysychania drugiej warstwy. Natomiast kolorystyka, połysk który daje top nawierzchniowy i trwałość jest jak najbardziej na wielki plus. Uff... ale się rozpisałam, no ale nie mogłam pozostawić bez komentarza tej całej sytuacji, która ostatnio dotyka firmę COSMO ART I SOPHIN. Dziewczyny, które otrzymują lakiery w ramach paczek ambasadorskich i innych współprac starają się szczegółowo opisywać ich jakość. I w większości przypadków potwierdza się, iż są to lakiery o wysokiej jakości pod każdym względem. Więc myślę, że o czymś to świadczy......
Dobrze zapraszam Was teraz na duuuużą dawkę zdjęć:)
A teraz zdobienie, bo przecież to nie bylabym sobą, gdyby coś się na nich nie pojawiło. Do zdobienia użyłam świetne produkty, które otrzymałam od Edytki z
EDBEAUTY- PROFESJONALNE OZODBY DO PAZNOKCI:)
Użyłam czarnych małych cyrkonii, naklejek wodnych oraz pyłku dającego efekt syrenki na paznokciach. I tak a propo, ktoś mi kiedyś powiedział, że tylko na hybrydach i żelowych paznokciach można osiągnąć efekt syrenki. A tu proszę, wystarczyło połączyć dobry żelowy lakier i dobry pyłek, aby efekt, przynajmniej dla mnie był super:)
Dziękuję firmom SOPHIN, COSMO ART I EDBEAUTY- PROFESJONALNE OZDOBY DO PAZNOKCI
za możliwość testowania produktów:)
Sympatyczny kolorek, idealny na nadchodząca wiosnę. Fajnie kontrastuje z czarnymi dodatkami .
OdpowiedzUsuńWow wow wow wyszło obłędnie :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny, bardzo lubię takie niebieskości.
OdpowiedzUsuńJa GR też używałam, ale Sophin bez UV nie, więc nie mam porównania, ale nigdy nie noszę lakieru dłużej niż 2 dni max, po prostu szybko mi się nudzi ;) Mam 4 lakiery Sophin i jakościowo kojarzą mi się z OPI.
Śliczny kolorek
OdpowiedzUsuńMasz cudowne paznokcie *_*
Fajnie z tymi naklejkami.
OdpowiedzUsuńKolor jest przecudny!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię niebieskości i kolor szalenie mi się podoba ;) super , że się dobrze sprawują te lakiery ;)
OdpowiedzUsuńciekawy kolor - ładnie się prezentuje solo, oraz jako baza :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten niebieski <3
OdpowiedzUsuńale super <3 bardzo lubię niebieskości a jeszcze ze zdobieniem to już w ogóle glam :D
OdpowiedzUsuńświetne wykonanie i odcień lakieru też jest cudny ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek, genialnie się prezentuje z zestawieniu z czernią :D
OdpowiedzUsuń