Na początek muszę się Wam pożalić... musiałam skrócić swoje pazurki baaaardzo krótko:((( a buuu. Niestety bardzo mi się połamały i nie mogę sobie z nimi teraz poradzić. Zaczęłam stosować odżywkę Golden Rose diamentową- zobaczymy czy pomoże. Pocieszam się jedynie, że mam dosyć długą płytkę paznokcia i zdobienia może nie będą tak tragicznie wyglądać.... Ps. Chyba, że macie swoje sprawdzone sposoby, odżywki na połamane i rozdwajające się paznokcie (no właśnie bo zapomniałam dodać, że mi się rozdwajają)- jeśli tak to dajcie znać w komentarzach.
Dobra ale dość już narzekania. Dziś ostatni lakier, który otrzymałam od QUIZ COSMETICS do testowania. Będzie to czerwień o numerze 9. Zamknięty jest w buteleczce o pojemności 11 ml. Wygląda tak:
Lubię czerwień na paznokciach ale na specjalne okazje, na co dzień preferuję bardziej jaskrawe kolory, szczególnie w różnych kombinacjach. Jednak ta czerwień ma coś w sobie takiego, że warto po nią sięgnąć. To taki głęboki odcień, który powoduje, że paznokcie stają się bardziej eleganckie. Lakier zaskoczył mnie kryciem już po pierwszej warstwie, która dała naprawdę dobry efekt, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich kolorów ( niebieskiego i różowego). Tutaj ta jedna grubsza warstwa mogłaby wystarczyć, ale żeby wydobyć prawdziwy koloryt tego lakieru nałożyłam dwie warstwy, które równomiernie się rozłożyły dzięki dobremu pędzelkowi i byłam zadowolona z efektu końcowego:)) Same zresztą zobaczcie jak wyglądał:
A żeby dodać mu prawdziwej elegancji użyłam stempli i srebrnego lakieru do zdobień. No i trochę brokatu na dwóch paznokciach:) Powiem Wam, że mnie osobiście efekt końcowy się spodobał i dobrze mi się nosiło to zdobienie:))
Dziękuję firmie QUIZ COSMETICS za możliwość testowania produtku
i zapraszam na stronę firmy, gdzie możecie znaleźć wiele ciekawych kosmetyków:)
Zdobienie mnie urzekło :)
OdpowiedzUsuńojej, to bardzo się cieszę:)
Usuńnie lubię czerwieni,które mają pomarańczowe odcienie i ten lakier chyba takie ma :(
OdpowiedzUsuńjednak zdobienie bardzo ładne ;)
Wiesz co, może to tak na zdjęciach wygląda, bo w rzeczywistości jest to taka krwista czerwień
UsuńNie no, jak Ty tak możesz?! Toć te stemple są genialne!!! Co do paznokci łącze się w bólu :* Mi na szczęście się nie rozdwajają, także wybacz- nie pomogę.
OdpowiedzUsuńok, bardzo Ci dziękuję:))
UsuńCudne czerwone takie drapieżne. Wcale nie widać ze masz krótsze paznokcie a a rozdwajające i łamiące się pazurki polecam Sally Hansen Double Duty rosną jak szalone, mocne, gładkie najlepsza odzywka i top w jednym jakie miałam no może za wyjątkiem sh top coat miracle gel :) A tak btw śliczny kolczyk....tez chce taki :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję z tą odzywką, którą polecasz bo już sama nie wiem co robić
UsuńŚliczna czerwień :) Powiem ci, że nie wiem, jak ci pomóc... Mnie szkodzą lakiery z formaldehydem i jego pochodnymi, paznokieć odszedł mi od płytki w połowie - na szczęście jest już prawie całkowicie odratowany...
OdpowiedzUsuńo Matko, to tez miałaś przeboje, no zobaczymy na razie stosuje różne preparaty
UsuńPiękna czerwień :) Również nie mam sprawdzonej rady na wzrost paznokci. Od jakiegoś czasu wcieram odrobinkę olejku arganowego raz w tygodniu - nie wiem, czy to jego zasługa, ale paznokcie przestały się rozdwajać :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, każdy ma swój sposób na pazurki, ja po prostu muszę różne rzeczy wypróbować
UsuńMi na rozdwajające się paznokcie pomogła odżywka z avonu do rozdwajających i łamliwych paznokci - stosowałam ją jako bazę pod lakier. Co do zdobienia - jest naprawdę piękne! To zdjęcie z kolczykiem z powodzeniem mogłoby zdobić okładkę jakiegoś magazynu urodowego <3
OdpowiedzUsuńJezu, dziękuję za komplement, naprawdę nie spodziewałam się tak miłych słów:))
UsuńPiękna czerwień, a zdobienie jest boskie <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńBardzo ładnie u Ciebie wygląda czerwień (u siebie jej zwyczajnie nie lubię ;) ). Zdobienie też jest świetne. Na rozdwajające się i łamiące pazurki polecam olejowanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest tak z pomarańczowym kolorem, też u siebie go nie lubię:)
Usuńwidziałam te lakierki wczoraj w chińskim, ale już na razie nie kupuje zwykłych lakierów :D
OdpowiedzUsuńno jak ma się za dużo to lepiej nie kupować:)
UsuńFajne zdobienie:)
OdpowiedzUsuńIdealna czerwień. A zdobienie obłędne. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czerwień na paznokciach.. Klasyka która zawsze jest modna :) Zdobienie wyszło pieknie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komplement
Usuńmasz ładną długą płytkę, więc wcale pazurki nie wydają się krótkie ;P czerwień fajna, lubię od czasu do czasu, ale zdecydowanie bardziej wolę ze zdobieniem :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo
UsuńNie przepadam za czerwienią u siebie, ale u innych to co innego :) Bardzo fajne zdobienie, biel z czerwienią wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńTeż mam problemy z rozdwajającymi się paznokciami i też teraz używam odżywki z GR. Wnioski: działa! Ale potrzeba dać jej więcej czasu - u mnie prawdziwe efekty pojawiły się na pewno nie wcześniej niż po 1,5 miesiąca, a czytałam recenzje i niektóre dziewczyny ją skreślały zbyt szybko. Wcześniej używałam odżywki Eveline, ale na dłuższą metę bardziej właśnie powodowała rozdwajanie niż je eliminowała. Dodam tylko, że Eveline mi nie szkodzi tak jak niektórym osobom.
Teraz jeszcze zakupiłam Humavit Forte ze skrzypem i pokrzywą - poczytaj opinii w necie, wielu osobom pomogło. Wydaje mi się, że trzeba wspierać organizm właśnie od środka i sięgnąć po jakieś witaminy i inne takie sprawy. No i moczenie w olejkach/oliwkach. Ja do tego wszystkiego zakupiłam serum z Evree - nie wiem, czy działa na paznokcie, ale ze skórkami robi cuda <3 :)
Bardzo Ci dziękuję za te rady, muszę pomyśleć o jakimś wzmocnieniu od środka, bo faktycznie to może brak jakiś witamin:)a te oliwki też wypróbuję
Usuń