piątek, 4 grudnia 2015

ZILA FLASH LANTI NR 116 LILIOWY

Witam!!!!

Najpierw zła wiadomość,dziś pękł mi paznokieć, najmniejszy u lewej ręki. Rozumiecie co to znaczy???!!!! Musiałam go skrócić do zera a i tak to nie pomogło. Odstaje ten pęknięty kawałek i mi przeszkadza. Co za obłęd, nawet nie wiem kiedy to się stało i jak. Ale stwierdziłam, że nie będę skracać pozostałych. Będę robić zdjęcia drugiej ręki:)))) Może się uda do czasu aż odrośnie tamten.
No dobra ponarzekałam troszkę a teraz czas na recenzję pięknego lakieru, który otrzymałam w ramach współpracy z DROGERIA.PL a mowa o pięknym lakierze

ZILA FLASH LANTI 116 LILIOWY

  • Jest to holograficzny lakier do paznokci. Liliowy, fioletowy kolor rozświetlony holograficznym pyłkiem. Nadaje wielowymiarowy efekt w zależności od kąta padania światła na płytkę paznokcia. Zapewnia pełne krycie. Lakier jest częścią kolekcji ZILA FLASH.

ZILA FLASH bardzo łatwo rozprowadzają się na płytce nie pozostawiając smug, dzięki formule wzbogaconej kwiatowymi aromatami malowanie to czysta przyjemność.
  • łatwa aplikacja
  • szybkie zmywanie
  • holograficzny pigment, pięknie się mieni
  • nie odpryskuje
  • kompozycja zapachowa umila malowanie i pozostawia dyskretny, kwiatowy zapach
  • trójwymiarowy efekt

Lakiery nie posiadają formaldehydu, toluenu ani DBP.

I to wszystko co jest napisane na stronie DROGERIA.PL jest prawdą. Lakier jest piękny. Nie ma problemów z jego nałożeniem, potrzebuje dwóch warstw do pełnego krycia. Wytrzymuje kilka dni   (u mnie było to 5 dni, później po prostu zmyłam.A po tych pięciu dniach pojawiły się niewielkie starcia na końcówkach paznokcia)
Zobaczcie jak pięknie wygląda solo (zdjęcia robione w różnym świetle, dlatego inne odcienie na zdjęciach)



A teraz czas na zdobienie:) Ponieważ uwielbiam gradienty, wymyśliłam sobie, że użyje innych lakierów marki ZILA, które otrzymałam i wyszło coś takiego



Ale na tym nie koniec, dodałam na gradient naklejki wodne, które otrzymałam w ramach współpracy z firmą IMPERIUM PIĘKNOŚCI.PL To naklejki, które bardzo łatwo się nakłada. Wystarczy wyciąć interesujący nas fragment ( a tutaj to jest naprawdę bezproblemowe) zanurzamy wycięty element w wodzie na ok 20 sekund, wyjmujemy i przyklejamy. Pokrywamy wszystko topem:)


No i poniżej macie efekt końcowy



A poniżej macie wszystkie lakiery ZILA, których użyłam- od lewej nr 121, 115  ,116



I jak podoba się Wam???
Przypomnę Wam tylko, że w DROGERIA.PL znajdziecie wiele ciekawych kosmetyków, nie ruszając się z domu wybierzecie coś dla siebie. Możecie także w wolnej chwili poczytać ciekawe porady na różne tematy. Kontakt ze sklepem jest bardzo sprawny:)











13 komentarzy:

  1. Piękne, cudowne...i tak jeszcze długo można wyliczać. Jesteś mistrzynią gradientów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te zila holo i śliczne zdobienie wymyśliłaś z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniale zdobienie a lakiery same w sobie sa rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakiery są świetne :) Już sobie kupiłam prezent na święta i teraz nie mam pretekstu na następne zakupy a chetnie bym coś przytuliła:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten liliowy lakier podbił moje serduch ♥ ale w tak obłędnym kolorze trudno się nie zakochać :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie! Te 3 kolory idealnie do siebie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny liliowy holoś <3 podobają mi się wszystkie 3, a zwłaszcza niebieski, idealny dla mnie ,3

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny jest ten lakier! Inne holosie tej marki już mi się tak nie podobają, ale fiolet jest boski!
    Szkoda, że nie zrobiłaś gradientu na wszystkich paznokciach, bo jak dla mnie słabo to wygląda

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale zdajesz sobie sprawę, że te zdjęcia wyglądają jak wyciągnięte z jakiegoś magazynu urodowego? Piękne paznokieć i dłonie- zazdraszczam ;) i lakier też śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ładne są te lakiery! Piękne te twoje paznokcie, wszystko na nich tak dobrze wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, współczuję pękniętego paznokcia, znam ten ból... Ale kolorek prześliczny, w ogóle te lakiery są genialne, coraz bardziej mnie kuszą :D

    OdpowiedzUsuń